Utwór promujący film "Janosik. Prawdziwa Historia"

amat

„Tuż po wakacjach, 4 września na ekrany polskich kin trafi długo oczekiwany film Agnieszki Holland i Kasi Adamik „Janosik. Prawdziwa historia”. Nagraniem singla promującego nową ekranizację Janosika zajął się zespół Zakopower wraz z Kasia Cerekwicką. To dość nietypowe połączenie etno-rockowego brzmienia z pięknym głosem soulowej wokalistki, to również pierwsza tego typu współpraca w historii zespołu Zakopower.
Jeszcze nigdy jego lider, Sebastian Karpiel Bułecka, nie śpiewał w duecie z żadną wokalistką. Do pięknej kompozycji Mateusza Pospieszalskiego słowa napisali Bartłomiej Kudasik i Sebastian Karpiel Bułecka.
Tekst piosenki niesie bardzo emocjonalny przekaz, utraconej, wielkiej miłości, która dopiero co się zrodziła. Ów przekaz wzmacnia jeszcze przejmująca muzyka.”
Tekst zaczerpnięty z: [link widoczny dla zalogowanych]

A tutaj nagrany utworek dla tych, którzy nie mieli okazji usłyszeć. Niestety brakuje paru pierwszych taktów: [link widoczny dla zalogowanych]

Jakość może nie najwyższa ale jakiś pogląd ogólny można sobie wyrobić Smile

Osobiście, podoba mi się.
Miłego słuchania Smile

Agucha

Dzięki Aga Smile

Jak to dobrze, że ktoś czuwał i nagrał ten kawałek hehe

OlaCariatyda

Hmm nie podoba mi się ten pogłos jakim opatrzone są wokale...jakoś tak mi nie pasuje, ale mam nadzieję, że to tylko wina tej niby słabej wersji. Wink

A reszta... tekst - fajny, mądry, jak to zwykle Smile

Muzyka w refrenie mi się zwłaszcza podoba, taka bardziej zakopowerowa Smile

A całość pretenduje do takiego epickiego hitu o miłości - ciekawa jestem jak będzie współgrać z obrazem tj. filmem. Smile

amat

magdagck

Fajna, taka spokojna na początku ale poźniej trochę się rozkręca i bardziej przypomina muzykę Zako.

pierwsze moje skojarzenie po przesłuchaniu tej piosenki było takie że to taka druga "Dumka na dwa serca" Wink

ale oczywiście lepsza wersja Very Happy

justyna

Jeju Madzia ja miałam takie samo skojarzenie jak słuchałam początku Razz

A całość bardzo przyjemnie się słucha Very Happy

ps.no i koniecznie do kina trezba pójść Razz

ganna

Po przesłuchaniu (dzięki Aga) muszę stwierdzić, że ciężko połączyć mi jakoś głos Sebastiana z głosem kobiecym, który zdecydowanie jest mocnieszy - lepiej zauważalny w tym utworze. Gdybym nie wiedziała, ze to Zakopower to chyba nie skojarzyłabym tej piosenki z nimi... Wink

chociaż power w refrenie jest:)
osobiście najbardziej podoba mi się dźwięk skrzypiec między zwrotkami, a do kina koniecznie bo może się okazać, że w połączeniu z obrazem będzie to jednak hit:)

knysza

Gdyby ktoś był zainteresowany to tutaj trochę info z pierwszej ręki o otoczce do utworu. Czy utwór pasuje do filmu, czy film do utworu, zobaczymy w kinie, a póki co:
[link widoczny dla zalogowanych]

Lin

A to z ciekawostek po premierowych znalazłam dziś w Tygodniku Podhalańskim taki oto komentarz:

justyna

Doobreee

Dzięki Lin za zanlezisko!! Laughing

Alka

Posłuchałam sobie wczoraj kilka razy duet Sobka i Kasi. Dzisiaj, gdy siedziałam nad papirami w pracy, wrócił do mnie refren. Pomruczałam sobie trochę i zrozmumiałam, że to piękny utwór i pięknie wkonany. Jest tak bardzo zakopowerowy, jak tylko może być muzyka filmowa, która rządzi się własnymi prawami. Przecież utwór ma być ilustracją do obrazu, ma stanowić tło, dlatego nie może być zbyt energetyczny. Kasia Cerekwicka jest świetną wokalistką (gdyby tylko ktoś napisał jej kilka dobrych piosenek...), a na temat Sobka nie muszę nic pisać (i tak wiadomo, że jest najlepszy Smile

). Już widzę, że od tego utworu nie uwolnię się łatwo. Jaki jest film, zobaczymy wkrótce.

ganna

Okazało się niestety, że utwór nie pojawi się w filmie... Sad

Istnieje mozliwość, że być może z napisami...
O tym, że jest to utwór promujący film podobno nawet sama reżyserka nie wiedziała, być może zadecydował o tym producent?
ale to tylko u nas chyba takie zamieszanie moze sie zdarzyć...

Polanna

Eee, jak to...nadaje sie pieknie Shocked

,może się jeszcze odmieni???

butterfly

http://www.youtube.com/watch?v=2-f1k_XPxzQ&feature=related

może troszeczke lepsza wersja

pozdrawiam

Klaudia

Czekałam dziś w kinie na ten utwór przez całe dwie godziny filmu, ale niestety nie pojawia się w ogóle, także w napisach końcowych.

ganna

Klaudia, a jak sam film? Warto obejrzeć? Jakie wrażenia?

Klaudia

Mnie osobiście film się podobał. Ukazane jest zwykłe życie górali w XVIII w., a sam Janosik oczywiście jako zbójnik, ale kierujący się w życiu przede wszystkim wartościami i zasadami, który do końca kryje swojego przyjaciela.
Trzeba wybrać się do kina, żeby wyrobić własną opinię, ale warto choćby dla PRZEPIĘKNYCH górskich krajobrazów Smile

MsTess22

Ja się osobiście nawet nie spodziwałam, że w filmie bądź po nim będzie ta piosenka zwłaszcza, że film był juz kręcony blisko 6 lat temu. A co do wrażeń to mnie się też bardzo podobało, piękne krajobrazy, muzyka no i postać samego Janosika bardzo wyrazista i ciekawa.. Zachęcam do pójścia do kina:)

Agat

piękny tekst, muzyka. bardzo mi się ten utwór podoba. szkoda, że nie usłyszymy go w kinie Sad

mmeryy

Wiem, że dawno mnie nie bylo i powinnam się wszystkim zachwycać... ale jak dla mnie zwrotka zdecydowanie za bardzo zalatuje chamskim walczykiem ;P refren okej Smile

ellanor

Szczerze powiem, że niedawno wpadłam na ten utwór- i żałuję. Niestety połączenie z Panią Cerekwicką nie podoba mi się i mam nadzieje, że nigdy się nie powtórzy. Pani Cerekwicka w ogóle nie pasuje. Myślę, że Sebastian fajnie by wypadł z innymi wokalistkami. Muzyka może być , słowa ok, całokształt?- bez powera, bez "tego czegoś" co ta Pani psuje i przy okazji działa mi na nerwy. Echhh, przepraszam, musiałam być szczera.
Oczywiście to tylko moje skromne zdanie.

aknemes

kiedy śpiewają razem i głosy mają podobne natężenie, jest w miarę ok. chociaż i tak refren mi nie pasuje, jak dla mnie jest zbyt odczuwalny przeskok ze zwrotki (przynajmniej za pierwszym razem) - tak, jakby mnie nagle ktoś szturchnął podczas przysypiania. a zamiast Kasi Cerekwickiej chętnie słyszałabym w takim duecie Joasię Słowińską - wtedy byłby power na cztery fajerki Smile

ellanor

aknemes

O tak, to byłoby wspaniałe połączenie: dwójka śpiewaków grających na skrzypcach. I chyba bardziej by pasowało do filmu o, bądź co bądź, zbójeckiej tematyce Wink