Koncert w Strzelcach Opolskich 30.05.2009

amat

Koncert piękny!!!
Zako występowali jako gwiazda wieczoru, więc pod sceną zebrał się spory tłum ludzi. My, czyli ja, Kasia i Pani Mama (tak Chłopcy nazwali moją Mamę) zajęłyśmy oczywiście miejsca w pierwszym rzędzie clap

Muzycznie... cóż tu mówić... świetny i niezwykle energetyczny koncert. Ze stałych elementów to oczywiście wjazd Serka, lanie wodą, tańce góralskie i świetne solówki. Osobiście powaliła mnie dłuuugaśna i niesamowita solówka Łukasza oraz doskonała gra Marka, którego na żywo usłyszałam po raz pierwszy prayer

Z koncertu na koncert jestem coraz bardziej zachwycona tym, co Chłopaki potrafią stworzyć spontanicznie na scenie. Dziękuję im za to Applause

A po koncercie, sympatycznie i pysznie...
Zdjęcia się pojawią trochę później (o ile wyjdą), bo muszę zeskanować kliszę.
Kasiu dziękuję za wspólną zabawę. Dodasz coś jeszcze?

OlaCariatyda

Łaaa super - niedługo będziemy obstawiać każdy koncert w sezonie hehe Wink

A jak publiczność się spisała?

Czekamy z niecierpliwością na zdjęcia Smile

amat

Co do publiczności to nie można narzekać, hehe. Były skandowania Za-ko-power no a Sebastian wcale nie musiał nakłaniać do zabawy. I tylko jednego żałuję... że nie było "Skrzatów", choć już... miały być... Tylko Chłopaki za szybko wkroczyli na scenę... Serek obiecał, że będą dzisiaj w Dębicy... no cóż, kto będzie ten skorzysta Very Happy

justyna

A mnie tam nie było buuuuu buuuu
Ale dziękuję za relację i też z niecierpliwością czekam na zdjęcia
Pozdrawiam

Agucha

amat

ganna

Agnieszko fajnie, że byłyście tam z Kasią, myślę, że zespół to decenił Smile

Aaaa i brawa dla Pani Mamy! Widać, ze Zako łączy pokolenia:) Zapisuje się do FC?

amat

No tak, rzeczywiście brawa dla Pani Mamy się należą, chociażby za odwagę, bo strasznie się bała pójść za kulisy Very Happy

A fanką jest, ale taką nieoficjalną. Myślę, że Zespół może ją zapamiętać jako Panią Ciasteczkową Very Happy

Karolina

ganna

Małgosia

Witam wszystkie wspaniałe dziewczyny!Dziekuję,że jesteście.Ja z koleżanką również miałam przyjemność przezycia koncertu w Strzelcach-było bosko!Energia,moc,pozytywne wibracje i ogólna euforia.Muszę się pochwalić,że jakimś cudem,znalazłyśmy się w chłopaków namiocie po koncercie.Miałyśmy zaszczyt(nareszcie!!!)poznać chłopaków ale także spróbowac "słynnych babeczek"-zaczynam się domyslać skąd bierze się po cześci siła i moc na scenie Laughing

I tak w skrócie:w Zespole kochamy się od czasu ich debiutu w Opolu,z roku na rok zapadamy się w tą miłość coraz bardziej,to jest cos niesamowitego!Byłysmy oczywiście na koncercie w Opolu w kwietniu(jestesmy z Opola)publicznosć oszalała i żałoba straszna bo ich na opolskim festiwalu nie będzie!!!
Kończąc,dziękuję Zespołowi za wspaniały czad w Strzelcach,pozdrawiam wszystkich fanów i mam nadzieję,że niedługo do Was dołącze formalnie!!!!

ganna

witamy "starą" - nową fankę Wink

elenthil

ach, gratuluje wspanialej zabawy i dzielnej Pani Mamy:) dziewczyny, a tak co do sesji - anegdotka:) kiedys (2 lata temu???) z Ola i Ver zrobilysmy sobie maraton koncertowy, przez ktory zawalilam zaliczenie. wszystko skonczylo sie dobrze, bo koncert byl oczywscie boski, a test poprawilam na 5 - i jeszcze sie cieszylam, ze za pierwszym razem sie nie udalo przeslizgnac, w koncu docelowo 5 brzmi lepiej niz 3 Wink

to tak zeby rozluznic myslenie o sesji Wink