Mrągowo 21.08.2010

Alka · Wysłany: Nie 22:20, 08 Sie 2010 Temat postu: Mrągowo 21.08.2010

Czy ktoś ma zamiar pojawić się na koncercie Zako w Mrągowie? Question

Nasi ulubieńcy będą wspierać akcję "Bezpiecznie nad wodą". Very Happy

[link widoczny dla zalogowanych]
Miejsce pięknie, choć to nie góry. Razz

Może ktoś się skusi? Wink

Aga

Miejsce piękne, potwierdzam, spędziłam tam tydzień w lipcu b.r.

Alka, nie mów, że się wybierasz i do Sieradza, i do Mrągowa ?

Alka

No i wydał się mój tajny plan. Razz

Na koniec urlopu chcę zafundować sobie kolejny zakręcony zakoweekend. Laughing

Nie wiem, co z tego wyjdzie, ale będę się starała. Very Happy

Aga

Dziewczyno, to Ty jesteś kompletnie szalona ! Przecież to jest niesamowita odległość ! Zazdroszczę wytrwałości Smile

Alka

Szalona to tak, choć mam nadzieję, że jeszcze niekompletnie Wink

Lubię trudne zadania i testowanie własnych możliwości. Laughing

Ale to tak na koniec urlopu, potem wrócę do pracy i będę musiała zwolnić tempo. Sad

daria_89_

Trzymam trzymam kciuki za Ciebie Ala i oczywiście za pkp/pks, co byś bez problemu dotarła Wink

Ja będę tam duchem! Very Happy

Alka

Drugi dzień zakoweekendu zaczęłam jeszcze przed świtem. Pociąg, autobus. W Mrągowie znalazłam się na tyle wcześnie, żeby zza ogrodzenia amfiteatru usłyszeć ostatnie utwory próby Zako, a potem wybrać się na 2 godz. spacer brzegiem Jeziora Czos. Very Happy

Amfiteatr ma jedną istotną wadę: ławki prawie do samej sceny. Eh?

Przestrzeń między nimi i barierkami nie przekraczała metra. Na pół godziny przed koncertem amfiteatr był prawie wypełniony. Grzecznie usiadłam na ławce. Niska scena zapewniała dobry widok nawet z odległych miejsc. Smile

Pierwszy suport, trzyosobowy The Talents, zaprezentował poprawnie zaśpiewane z pół-playbacku znane przeboje polskich i zagranicznych wykonawców. Smile

Drugi suport to zespół rockowy o nazwie Benzyna. Nie chciałabym krytykować, ale dla mnie najjaśniejszym punktem tej formacji był Mały, wypożyczony od Zako, bo perkusista zespołu nie dojechał. Applause

Wiadomo, nie jestem obiektywna, Laughing

ale moim zdaniem Benzyna nie była dość „zapalna”. Razz

Gdy Zako instalowali się na scenie, została przeprowadzona aukcja charytatywna. Wspominam o tym, bo siedząca obok mnie dziewczyna wylicytowała płytę „DVD Koncertowo” z autografem Sobka za jedyne 210 zł. Razz

Rozpoczął się koncert. Tak, jak w Sieradzu, brakowało Wujka Józka, Crying or Very sad

bardzo brakowało. Crying or Very sad

Scena należała prawie całkowicie do Małego i Marka, Very Happy

do Serka w pierwszej części koncertu, bo w drugiej problemy techniczne znacznie ograniczyły jego inicjatywę i możliwość kontaktu z publicznością, Razz

a Sławkowi dodały sporo pracy. Applause

Marek zwykle gra świetnie, ale w ten wieczór grał nadzwyczajnie. Applause

Jego saksofonowe wejścia wywoływały entuzjazm wśród publiczności. Very Happy

Natomiast Mały… tego nie da się odpisać, to trzeba było usłyszeć. Applause

Sobek musiał się dobrze starać, aby dotrzymać im kroku. Razz

I dał radę. Applause

Cudne Na siedem z super solówką Marka, Salomanga z popisem Marka i Serka, i Sobka oczywiście. Applause

Mój ukochany Kac należał do Marka i Sobka, Applause

rewelacyjne Nie, bo nie. Applause

Do tego czasu wytrzymałam, ale siedzenie na ławce nie jest dla mnie. Razz

Zbiegłam w dół, mijając po drodze widzów stojących już na ławkach. Very Happy

Ktoś uprzejmie się przesunął i tym sposobem znalazłam się w moim ulubionym miejscu, tuż przy barierkach na wprost Sobkowego nosa, Laughing

mając po obu stronach rozbawionych młodych ludzi. Dancing

Właśnie zabrzmiały pierwsze dźwięki Siadoj z nami i hasło „las rąk”. Utwór porwał do zabawy chyba cały amfiteatr. Applause

A potem znów… Rolling Eyes

no wiadomo, Milczenie owiec i fujara, i skrzypce, i przejmujący wokal górali, Applause

choć brakowało głosu Wujka Józka. Crying or Very sad

Jeszcze rewelacyjny Marek w Ubije, usieke Applause

i super solówka Trąbki. Applause

Dziewczyna o perłowych włosach z popisem Serka, Applause

przedłużona o wspólne śpiewanie z publicznością. Dancing

Istne szaleństwo w Galopie i Kiebyś Ty. Trudno wymienić indywidualnie kto i co, bo były to niezwykle energetyczne wykonania rozbawionych muzyków. Applause

W Galopie polały się strumienie wody na publiczność i na scenę. Very Happy

Już przyzwyczaiłam się do widoku chłopaków przez krople wody na okularach Laughing

i czułabym się zawiedziona, gdyby było inaczej. Razz

W Kiebyś Ty Trąbka i Marek próbowali zastąpić Wujka Józka w popisie tanecznym. Razz

Wykonali nadzwyczaj oryginalne „hopki”, których z niczym nie da się porównać. Laughing

Przedłużone finały obu utworów były doskonałą okazją do zabawy i dla muzyków, i dla publiczności, Dancing

która natychmiast zaczęła wywoływać Zako na bis. Very Happy

Chwilę trwało, zanim wyszedł Serek i zaintonował Miodzia, owacyjnie przyjętego przez amfiteatr. Applause

Potem W dzikie wino zaplątani z moimi ulubionymi wizualizacjami (dzięki Majonez prayer

), wspólnym śpiewaniem i brawurowo wykonanym finałem. Applause

A jako dodatek góralski chór a cappella: „Hej, nie bój sie Janicku, nie bój sie tego nic…” Tu nastąpiło przejście na perkusji Laughing

i dalej: „Hej, Orawskiego zamku, łuptowskik siubienic!” Applause

Sobek pożegnał publiczność i gdy wydawało się, że zejdzie ze sceny, zaintonował jeszcze raz: „Hej, Orawskiego Zamku, łuptowskik siubienic!” Very Happy

To był finał, a chciałoby się słuchać jeszcze i jeszcze, choć koncert trwał prawie dwie godziny. Applause

Chwilę później chłopaki podeszli do barierek, rozdawali autografy. Nie tylko oblegany zewsząd Sobek Wink

, ale też Mały i Marek, Serek i Trąbka. Very Happy

Podeszłam, przywitałam się, kilka słów i powrót do hotelu, by o świcie następnego dnia podążyć śladem Zako. Razz

dorcia33

Alu! Ale ładnie to wszystko opisałaś, coś inni bywalcy milczą... Question

Po Twojej relacji widzę, że nasze chłopaki zaczęli zmieniać to i owo w swoim graniu. Zauważam podobieństwa z Jaworem, bo tu też zasypali nas nowościami. Ale o tym wkrótce napiszę.
Nie wspominasz natomiast o solowym popisie Łukasza czy to na skrzypcach czy to na werblu? Czyżby wypadł z grafiku? Ale super że słyszymy coraz częściej góralskie śpiywanie choćby na bis. Jestem tym udobruchana że hej!
Trafiła Ci się gratka i mogłaś usłyszeć na żywo Benzynę, a lubie ich właśnie. Przekaż mi prosze telepatycznie ich występ Razz

Ala, dzięki za tą relację. "Prawie" tam byłam ha ha.
No cóż nie mogę być wszędzie; chyba że przejdę na zawodostwo i zacznę jeździć z miasta do miasta za Zako Idea

ale jak się potem rozliczyć z fiskusem? (Poniosło mnie)
Ala, trzymaj się jak i ja sie trzymam. Pa!

ganna

i małe fragmenty koncertu:)
[link widoczny dla zalogowanych]

Alka

W Mrągowie popisu Małego na skrzypcach nie było, na werbelku też nie grał. Grał na swoich garach i grał przecudnie. Applause

To właśnie urok koncertów, na prawie każdym dzieje się coś nowego. Very Happy

Nowe brzmienia utworów: re-we-la-cyj-ne. Applause

AGA505

Ala, Ty naprawdę jesteś pozytywnie zako Very Happy

zakręcona. Jestem pełna podziwu.....

Alka

Dzięki AGA za miłe słowa. Smile

Twoja ocena jest w 100% prawdziwa. Laughing