Książ Wielkopolski 1.08.2010

Alka · Wysłany: Czw 0:03, 22 Lip 2010 Temat postu: Książ Wielkopolski 1.08.2010

Książ Wielkopolski obchodzi w tym roku 600-lecie nadania praw miejskich. W "Kalendarium planowanych wydarzeń z okazji 600-lecia nadania praw miejskich miastu Książ Wlkp." na stronie [link widoczny dla zalogowanych] czytamy:
"1 sierpnia - „Świętuj z nami urodziny miasta!”. W programie imprezy, m.in.:
a) Śląskie klimaty w Książu Wlkp. – biesiada śląska,
b) rozstrzygnięcie Plebiscytu na Książanina Roku,
c) występ gwiazdy wieczoru: ZAKOPOWER,
d) pokaz fajerwerków."
Zapowiada się dobra zabawa. Dancing

Czy ktoś pojawi się, aby poszarpać barierki przy muzyce Zako Question

Kogo będę miała przyjemność tam spotkać Question

Aga

Ala, mam nadzieję, że się pojawię, bo nie mam znowu aż tak daleko. Ale jesli nie w Książu, to w Sieradzu, 20., pojawię się na pewno Smile

Iwona

Z Polkowicami mi nie wyszło ale w Książu się spotkamy Very Happy

dorcia33

Hej! Hej!

Dziewczyny pewnie jeszcze w drodze do domu, a ja już w szarej rzeczywistości. Noc miałam skróconą ale warto było dla tych pięknych chwil pojechać i bawić się z Wami. Dziękuję za odholowanie mnie Iwonce i siostrze do Poznania.
A koncert chłopaków to miód i orzeszki! Bardzo dobrze mi się słuchało, poszczególni muzycy byli dobrze nagłośnieni i byłam szczęśliwa, że słyszę cały zespół.
Rewelacją był wykon górali razem z Łukaszem, który zagrał na skrzypcach Boo hoo!

Brawo!!! Życzyłabym sobie aby już na stałe ten kawałek pojawił się na koncertach.
Górale pięknie też zatańczyli ,nawet dość długo, czym zaskarbili sobie u mnie jeszcze więcej podziwu. Nasuwa mi się więc taka refleksja, czy to co kochamy i co się podoba może podobać się jeszcze bardziej? Czy można jeszcze mocniej się zachwycać skoro już i tak unoszę się nad ziemią - tak działa na mnie Zakopower...
Ah, chłopcy założyli tym razem kolorowe trampki, widziałam zielone i czerwone, bardzo wakacyjnie w związku z tym było. Szkoda, ze nie usłyszeliśmy A my boso, ale za to było wiele improwizacji Sebastiana i Łukasza, który nie wiem skąd bierze siłe do tych garów, chyba też chodzi na jakieś super koncerty Razz

Emocjonalnie jestem w niebie, co bardzo lubie, a ciałem na ziemi. Zatem nie pozostaje mi nic innego jak tylko pojawić się tam ponownie.
Dziękuję za to co robi Zespół i dzięki dziewczyny za wspólną zabawę, bo jak mówi pewien góral Wink

Bawić się nie jest wstyd, są inne rzeczy w życiu, których możemy się wstydzić...

Iwona

Jestem pod ogromnym wrażeniem koncertu Shocked

, tyle było nowych aranżacji i nowych brzmień, aż trudno je spamiętać. W wielu miejscach inaczej brzmiały skrzypki Sebastiana, czasem zaśpiewał też inaczej Razz

. Nowa ciekawa wersja "Milczenia owiec" wycisnęła łzy z moich oczu Crying or Very sad

, a "Kac" był zupełnie odlotowy Rolling Eyes

. Bawiłyśmy się doskonale. Cieszę się że wszyscy członkowie zespołu, i każdy z osobna, eksperymentują i bawią się muzyką. No i po raz pierwszy widziałam Wojtka uśmiechającego i otwierającego się do publiczności Applause

i tu niestety nie zrobiłam zdjęcia bo organizatorzy nie pozwolili robić zdjęć, więc nie będzie fotograficznej relacji z koncertu Sad

.
Dziękuję fankom tym zarejestrowanym i tym nie, za miłe chwile i dobrą zabawę. Do zobaczenia w Sieradzu!

Iwona

Znalazłam kilka zdjęć z koncertu na stronie centrum kultury Książa Wlkp.
[link widoczny dla zalogowanych]

Alka

Pierwszy raz od dawna czekałam na koncert ciekawa, jakie utwory pojawią się tym razem. Czy będzie to znowu duża dawka nowości, czy raczej piosenki znane, sprawdzone, acz w nowej wersji. Już to wywoływało dreszczyk emocji, a sam koncert okazał się nadzwyczajny. Very Happy

Tym razem wprawdzie nie usłyszeliśmy nowych utworów, z wyjątkiem popisu Małego z góralską sekcją rytmiczną na bis, ale brzmienie i aranżacje, cudo. Applause

Przede wszystkim, co podkreślały już dziewczyny, nagłośnienie było wspaniałe, szczególnie nagłośnienie skrzypiec Sobka. Słychać było dokładnie każdy dźwięk. Wielkie brawa dla Pawła. Applause

Muzycy zagrali rewelacyjnie, z pasją i ogromną energią. Applause

Na szczególną uwagę zasługuje brawurowe wykonanie Kaca (mojego ukochanego Kaca) z cudnym wokalem Marka, jego i Sobka improwizacjami saks - dudy i rockowym brzmieniem finału. Applause

Kolejno piękna solówka Serka w Na siedem, równie piękna zresztą jak w Dziewczynie o perłowych włosach Applause

, w czasie której to solówki Serek został ozdobiony przez Bartka girlandą ze sztucznych kwiatów. Na zakończenie utworu Serek rzucił girlandę w moje ręce Wink

, jednak miejscowe fanki zdołały mi ją wyrwać Sad

. Galop zabrzmiał rewelacyjnie, łącznie z solówką Małego i Falko wzbogaconą o góralskie tańce Bartka i Wujka Józka Applause

. Niestety, tym razem publiczność nie została pobudzona do dalszej zabawy hasłem: „nie spać” i wodnym prysznicem, a szkoda. Sad

W Milczeniu owiec totalnie odleciałam. Emocje, wywołane dźwiękami słowackiej fujary pasterskiej i skrzypiec, poniosły mnie gdzieś daleko od tego miejsca i czasu. Rolling Eyes

Bo co ten Sobek wyrabiał z fujarą Surprised

, jakie niezwykłe wydobywał dźwięki, a potem jakby „skarżące się” skrzypce i przejmujący wokal. Rolling Eyes

Do tej pory jestem pod wrażeniem. Shocked

Ubije, usieke nieodmiennie jest okazją do wysłuchania świetnego popisu solowego Trąbki Applause

, który w czasie całego koncertu zachwycał mnie ciekawymi pochodami basowymi. Applause

W końcu odświeżona wersja Kiebyś Ty, oczywiście z rewelacyjnym tańcem Wujka Józka, Applause

wzbogacona o cudne improwizacje Sobka. Applause

Publiczność, która rozbawiła się przy utworze Siadoj z nami i trwała wciąż w nastroju zabawy, ochoczo wywoływała muzyków do bisu. Wyszedł Mały ze skrzypcami Sobka. Jego „joł” wypowiedziane do mikrofonu prawie mnie powaliło Very Happy

, dobrze że mocno trzymałam się barierek. Laughing

Potem zagrał z towarzyszeniem sekundujących górali i Serka na perkusji. Było to niezwykłe wykonanie, aż brak mi słów, aby je opisać. Very Happy

Ogromne brawa dla Małego za umiejętność bawienia się muzyką, Applause

a dla Wujka Józka, Bartka i Wojtka za wielki kunszt muzyczny. Applause

Później jeszcze zabrzmiał utwór W dzikie wino zaplątani fantastycznie zagrany i zaśpiewany, znów wzbogacony ciekawymi improwizacjami Sobka Applause

i moimi ulubionymi wizualizacjami. Applause

I to był już koniec koncertu, który, jak zwykle, nastąpił zbyt szybko. Sad

Czasem sama się dziwię, że wciąż mi mało, choć jest to dla mnie nie pamiętam już który koncert. Smile

Pozostały niezwykłe emocje i wdzięczność za dostarczenie tylu pięknych wrażeń. Applause

Dziękuję dziewczyny za wspólną zabawę. Very Happy

Dziękuję Iwonie i Kamili za pomoc w dostaniu się na koncert. Very Happy

Bez Waszej pomocy pewnie nie udałoby się zrealizować moich zakoweekendowych planów. Nie mogę się doczekać kolejnych wspólnych koncertów. Very Happy

Iwona

Alu, dziękim za pełną relację, jak zwykle jesteś niezawodna!

dorcia33

cZeKo-LaDkA · Dołączył: 23 Mar 2010 Posty: 72 Przeczytał: 0 tematów Ostrzeżeń: 0/5

Hmmm... znajomą osobę? Czyżby z tego tortu na zdjęciu 14 wyskakiwał Sebastian??? Anxious

Ale tak poważnie to poznaję chyba Iwonę na zdjęciu 23, która dała się zniewolić Very Happy

Aga

Dziewczyny, jak ja Wam zazdroszczę ! Miałam być w Książu, ale nie zawsze jest tak, jak byśmy tego chcieli. Do zobaczenia w Sieradzu więc Smile

holka

no i ja mialam mocne postanowienie do Ksiaza dotrzec
niestety sila wyzsza, na autostradzie, 50 km od domu zepsulo mi sie auto i plany diabli wzieli

tez licze na Sieradz

Iwona

Współczuję Sad

, ale zapowiada sie liczna grupa do Sieradza clap